Stolica
W listopadowym numerze Stolicy Anna Cymer pisze o wydanym niedawno albumie Warszawa nowoczesna ze zdjęciami Czesława Olszewskiego. W swoim tekście wspomina również o fotografiach Juliusza Sokołowskiego, Konrada Pustoły i Nicolasa Grospierre'a. Zbiór zdjęć Czesłąwa Olszewskiego to doskonały przykład spojrzenia na rozwijające się miasto według autorskiego planu, w wybranej estetyce i technice. Fotograf nigdy nie sięgnął po aparat małoobrazkowy, mimo że te były wówczas modne - wszystkie zdjęcia wykonywał wielkoformatową kamerą, która narzuca statyczność, ale lepiej oddaje perspektywę, układ pionów i poziomów. Wielko- lub średnioformatowym aparatem najbardziej lubi fotografować też Juliusz Sokołowski, najlepszy chyba obecnie fotograf architektury. I tak jak Olszewski, pracuje dla magazynów architektonicznych, tworząc dokumentację nowych inwestycji, ale ma też na koncie kilka projektów wykraczających poza sferę dokumentu. (...) Najbardziej chyba znanym jego cyklem jest tworzo...