Stolica
W listopadowym numerze Stolicy Anna Cymer pisze o wydanym niedawno albumie Warszawa nowoczesna ze zdjęciami Czesława Olszewskiego. W swoim tekście wspomina również o fotografiach Juliusza Sokołowskiego, Konrada Pustoły i Nicolasa Grospierre'a.
Zbiór zdjęć Czesłąwa Olszewskiego to doskonały przykład spojrzenia na rozwijające się miasto według autorskiego planu, w wybranej estetyce i technice. Fotograf nigdy nie sięgnął po aparat małoobrazkowy, mimo że te były wówczas modne - wszystkie zdjęcia wykonywał wielkoformatową kamerą, która narzuca statyczność, ale lepiej oddaje perspektywę, układ pionów i poziomów.
Wielko- lub średnioformatowym aparatem najbardziej lubi fotografować też Juliusz Sokołowski, najlepszy chyba obecnie fotograf architektury. I tak jak Olszewski, pracuje dla magazynów architektonicznych, tworząc dokumentację nowych inwestycji, ale ma też na koncie kilka projektów wykraczających poza sferę dokumentu. (...) Najbardziej chyba znanym jego cyklem jest tworzony od 2000 r. zbiór panoram Warszawy, układanych z wielu polaroidów. Na tych zdjęciach są stołeczne mosty, jest fabryka na Żeraniu i nowy gmach Biblioteki Uniwersyteckiej. Poprzez komponowanie jednej pracy z wielu fotografii autor gra perspektywą, tworzy obrazy, na których łatwo rozpoznać obiekt, a które na pewno nie są zapisem dokumentalnym. [skąd ta pewność?] Niezwykłym przedsięwzięciem był też projekt "Niebo na betonie", zrealizowany w 2008 r. z okazji 10-lecia istnienia znanej pracowni JEMS Architekci i poświęcony jej pracom. [Wystawa miała tytuł Niebo nad Warszawą] Na prezentowanych w chłodnej przestrzeni skweru Hoovera (też projekt JEMS) stalowo-błękitnych fotografiach nowoczesne budynki idealnie komponowały się z szarym niebem.
Wychowanek Juliusza Sokołowskiego, Konrad Pustoła...
Anna Cymer, Fotograf Architektury
Stolica Warszawski Magazyn Ilustrowany
nr 11 (2248) listopad 2012
Zbiór zdjęć Czesłąwa Olszewskiego to doskonały przykład spojrzenia na rozwijające się miasto według autorskiego planu, w wybranej estetyce i technice. Fotograf nigdy nie sięgnął po aparat małoobrazkowy, mimo że te były wówczas modne - wszystkie zdjęcia wykonywał wielkoformatową kamerą, która narzuca statyczność, ale lepiej oddaje perspektywę, układ pionów i poziomów.
Wychowanek Juliusza Sokołowskiego, Konrad Pustoła...
Anna Cymer, Fotograf Architektury
Stolica Warszawski Magazyn Ilustrowany
nr 11 (2248) listopad 2012
Komentarze