Format

Dobra albo zła. Dobra
Adam Mazur przygotował i wyeksponował dobrą wystawę fotografii w CSW w warszawskim Zamku Ujazdowskm.



W 63 numerze Formatu Krzysztof Stanisławski pisze o wystawie POSTDOKUMENT Świat nie przedstawiony. Dokumenty polskiej transformacji po 1989 roku. 


Fragment:

Najlepszym przykładem ilustrującym przekonanie o konieczności poszanowania autonomiczności sztuki w fotografii jest praca Juliusza Sokołowskiego, w moim przekonaniu najdojrzalsze dzieło na wystawie - potężny tryptyk typu ołtarzowego, umieszczony w przedsionku (...).

(...)

Tryptyk Sokołowskiego stanowił wprowadzenie do wystawy, gdyż umieszczono go w przedsionku i na jego tle przemawiał dyrektor CSW oraz kurator, dla mnie jednak była to praca najmocniej podważająca sens "ubierania" dzieł sztuki w społeczno-polityczne szaty za pomocą górnolotnych tytułów, esejów czy fachowych dyskusji. I bez nich, a właściwie pomimo nich, większość zebranych na wystawie fotografii obroniła się - nie jako dokumenty czy postdokumenty, lecz jako dzieła sztuki.

Komentarze